top of page
  • Zdjęcie autoraWero Zel

PMS

PMS. Przekleństwo i zmora. Niszczy PMS-ującą i wszystkich wokół.

PMS. Jedyna prawda. Wtedy czuję się jak ja. Prawdziwie.


dalsza część tekstu pod zdjęciem

PMS collage

Przez tych kilka dni każdego miesiąca mam niepodważalną wymówkę do bycia Weroniką, jaką znam od ponad trzech dekad. Zaledwie kilka dni, kiedy mogę sobie pozwolić, prawie nie ponosząc konsekwencji, na wyrażenie swoich frustracji, na okazanie ciągłej irytacji wszystkim, co głupie, powolne i ogólnie nie moje.


Mogę być stale poddenerwowana, mogę trwać w smutku. Bo przecież z PMS-em się nie dyskutuje. PMS się przemilcza i przemaga. Normalne, powszechne uczucia, które towarzyszą mi tak często, tak rzadko mogę je okazać.


Życie mi upływa na udawaniu. Że wszystko jest okej. Że wszyscy są wspaniali i nie mogę się doczekać kolejnej interakcji społecznej. Że mam siłę i ochotę na radzenie sobie z codziennością. Że ma ona jakąkolwiek wartość ponad trwanie i doraźną przyjemność.Życie mi upływa na liczeniu się z cudzymi uczuciami, gdy nie dba się moje. Na rozumieniu i okazywaniu wsparcia, gdy znad swoich trosk nie opuszczam gardy.


Nie, to nie jest krzyk rozpaczy resztką sił wypuszczany w nadziei na zainteresowanie. Dokładnie przeciwnie. To jest prośba o niewymaganie ode mnie tego wszystkiego, o co sama nie zabiegam. To prośba o możliwość nie tylko totalnego braku zainteresowania czyimś życiem, ale wręcz do okazania tegoż. Prośba o prawo do humorów, irytacji, smutku i złości. Jak każdy, i ja mam powody do tych wszystkich odczuć.


vans shoes collage

Jak każdy, mam prawo wymagać nieoceniania mnie za nie. Także, gdy tych powodów brak. Nie potrzebuję powodów do niespełniania czyjegoś oczekiwania bycia miłą, pogodną, zainteresowaną, opoką w potrzebie. Wystarczy, że nie mam na to wszystko ochoty.


Wszyscy, korzystajmy z naszego prawa do niezainteresowania. Do szczęścia i spokoju. Tego życzę.

Wam też, ale głównie sobie.

 

xoxo

wero ✌️

146 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Lenistwo

Zagraj emocje

Wyparcie

werozel.jpeg

Dzięki, że tu jesteś!

Fajnie, że odwiedzasz mojego bloga. Jeśli masz ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami, napisz do mnie w sekcji Kontakt, zostaw komentarz, albo nawet udostępnij ten wpis.

Pamiętaj, tak jak Ty jestem człowiekiem i mam swoje odczucia, dlatego bądź empatyczny/a. Chętnie przyjmę krytykę, jeśli tylko jest ona konstruktywna, kulturalna i nie narusza mojego dobra psychicznego. 

  • Facebook
  • Instagram
  • Twitter
  • Pinterest
bottom of page